SureBet

SureBet lub nazywany zakład arbitrażowy to zestaw zakładów, w którym masz pewność wygranej, niezależnie od wyniku obstawianego meczu. Krótko mówiąc stawiamy na zawyżone kursy u bukmacherów w taki sposób , aby każda z możliwych sytuacji wygenerowała nam zysk. Takie zakłady można zarówno wyszukać ręcznie, ale także możemy skorzystać z pomocy profesjonalnych serwisów które tworzą specjalne programy do wyłapywania zawyżonych kursów. Do takiego grania będzie potrzebna nam dosyć pokaźna kwota, a także konta u minimum kilkunastu bukmacherach.


Aby obliczyć czy dane zdarzenie będzie zakładem arbitrażowym korzystamy z następującego wzoru :
Dla zdarzeń trójdrogowych (1 X 2 np. piłka nożna ):
Marża(%)= (1/1) + (1/X)+(1/2)
Dla zdarzeń dwudrogowych ( 1 2 np. tenis):
Marża(%)= (1/1) + (1/2)

Zaprezentuje to na przykładzie :
Brazylia- Nigeria
Kursy
1- kurs 2.40 Bwin 45.06% kapitału (450,60 zł)
X- kurs 3.50 Gamebookers 30.90 % kapitału (309,00 zł)- (68,6% od 1 stawki)
2- kurs 4.50 Bet365 24.08% kapitału (240,30 zł)- (53,3% od 1 stawki)

Przeznaczamy kapitał 1000 zł na to spotkanie, dzielimy procentowo nasze pieniądze w ten sposób, aby przy każdym rezultacie otrzymać zwrot posiadanego kapitału + zysk.

Jak to wygląda w przypadku gdy wygramy:
1- 450,60 zł x 2,40= 1 081,40 zł
X- 309,00 zł x 3,50= 1 081,50 zł
2- 240,30 zł x 4,50= 1 081,35 zł

Na pierwszy rzut oka widać , że wygenerowaliśmy zysk 8,14 %.

Jak obliczać procent pieniędzy jaki trzeba postawić na drużynę ?
Dla zdarzeń trójdrogowych :
A(%) =(1/(1/A+1B+1/C) ) / A
B(%) =(1/(1/A+1B+1/C) ) / B
C(%) =(1/(1/A+1B+1/C) ) / C
Dla zdarzeń dwudrogowych
A(%) =(1/(1/A+1B )) / A
B(%) =(1/(1/A+1B )) / B

Czy surebety to zawsze gwarantowany zysk?

Chociaż w teorii wygląda to bardzo pięknie, w praktyce jest zupełnie inaczej. Większość serwisów informacyjnych i niektóre publikacje na temat zakładów mówią, że grając surebety nie możemy przegrać, ale czy to jest prawda? Oczywiście, że nie. Na tych zakładach możemy przegrać szybciej niż grając w jakikolwiek inny sposób.

Kilka przykładów opiszę do końca tygodnia/

Fakty są takie, że aby grać SureBets trzeba mieć kilka lub kilkanaście tysięcy złotych u różnych buków. Wydaje mi się, że jest to nie lada problem i w dodatku można sporo stracić. Wiadomo, że im więcej się zainwestuje, tym więcej się teoretycznie wygra, ale tym więcej można stracić. Dlatego mi się wydaje, że najlepiej grać prosto

No ja się z tobą leonbuk nie zgodzę ;]. Na surebetach można w ciągu miesiąca nawet do 50% zarobić, ale to zakładając że całe dnie się na to przeznacza. Spędzając godzinę lub dwie 20% można spokojnie ugrać. Kasy u buków mieć nie trzeba, wystarczy MB i szybkie przelewy. Wielu uważa że taki sposób grania to jedyny, który daje 100% zysku, czyli nie można na nim przegrać. Jednak nie do końca. Jest wiele pułapek, na które można się dać złapać, a grając dużymi stawkami można stracić wszystko to co się ugrało w poprzednim miesiącu. Osobiście uważam że warto grać surebetami, a nawet myślę że można się z tego utrzymywać.

No na pewno masz tutaj część racji, w sumie nie pomyślałem o MB, a rzeczywiście nie jest to głupi pomysł niestety ja nie dysponuje wystarczającą ilością funduszy. Ale ja w ogóle teraz zauważyłem, że w tym temacie nie zostało wyjaśnione, jakim cudem można przegrać na SureBet. A można. Oto przykład:

Załóżmy, że jest sobie mecz w tenisa Nadal - Federer
Kursy są takie:
Bukmacher 1 - Nadal - 2,05 Federer - 1,70
Bukmacher 2 - Nadal - 1,70 Federer - 2,05

A zatem mamy tu do czynienia z SureBetem. No to wszystko fajnie stawiamy sobie:

500 zł u Bukmachera 1 na Nadala - do wygrania 1025zł
500 zł u Bukmachera 2 na Federera - do wygrania 1025zł
Wkład: 1000zł -> wygrana 1025zł (+25zł na czysto)

Wszystko pięknie, zaczyna się mecz. W pewnym momencie Nadal upada, łamie sobie kostkę i jest zmuszony skreczować (przerwać pojedynek) i właśnie tutaj może się zacząć tragedia...Dlaczego?

Bukmacher 1 ma zapisane w regulaminie, że w przypadku gdy zawodnik skreczuje przegrywa mecz, me postawiliśmy na Nadala, a on skreczował i Bukmacher 1 policzył nam to jako przegraną. (-500zł)

Bukmacher 2 ma zapisane w regulaminie, że w przypadku gdy któryś zawodnik skreczuje mecz jest potraktowany tak, jakby się nie odbył i bukmacher zwraca nam stawkę.... (otrzymujemy z powrotem 500zł więc jesteśmy na 0))

A zatem reasumując:
w sumie wydaliśmy 1000 zł, a dostajemy tylko 500zł (te, które zwrócił nam Bukmacher 2)

Czyli wdupiliśmy 500zł.... a tego nikt by nie chciał.

Czyli jednak możemy być w plecy grając SureBets... niestety...

taka sama sytuacja może wystąpić w przypadku, kiedy mecz zostanie przerwany w momencie, gdy jeden z zawodników wygrywa. Jeden bukmacher może to policzyć jako zwrot, a drugi zaliczy stan w momencie przerwania. Tak czy siak istnieje ryzyko, jednak przy lekkim wysiłku (np. przeczytanie regulaminu buka) nie powinna nam się przydarzyć taka historia

Właśnie o tenisie miałem napisać, dzięki za wyręczenie. leonbuk trafnie to opisał. Trzeba mieć w jednym palcu który bukmacher jak rozlicza krecz. Dwa razy się na tym złapałem, raz na moją korzyść- zawodnik skreczował w pierwszym secie i miałem zwrot u jednego buka, u drugiego wygrana, byłem hepi. W drugim przypadku było odwrotnie, nie miałem kasy na żadnym koncie. Zanim postawimy surebet za duże pieniądze- przeczytajmy regulamin rozliczania kreczu. Założę oddzielny temat do rozliczania kreczu ( posiadam dane których nie używałem dawno, możemy je aktualizować )
Tak jak zaznaczyliście jest potrzebne około kilku tysięcy i zgadzam się również, że można kapitał powiększyć o 50 % w skali m-ca. Można zacząć od 2 tyś spokojnie.

Jeżeli chodzi o surebety to zdecydowanie wybieram piłkę nożną, są 3 możliwości i nie rozkładam zysku równomiernie 1 + 100, X +100, 2 + 100. Wolę podjąć pewne ryzyko, czyli zysk rozkładam 1 + 150, X +150, 2 -0.
Dorzucę jeszcze, że z powiększającym się kapitałem lepiej trzymać środki na koncie bukmachera niż bawić się w przelewy. Na początku zabawy w surebety trzymałem srednio po 50 pln u każdego buka, później po 100, na dziś to wygląda tak, że u jednego trzymam kilka tyś, ponieważ ma najwyższe kursy na rynku i brakuje mi czasu na przelewy.

Ps. Siedząc na live jednocześnie u czterech buków w ciągu kilku minut wyłapujesz surebeta.
Przestrzegam przed jednym, jeżeli kurs jest nazbyt wysoki:
Zawodnik A ma 2,10/ B ma 1,60
u drugiego buka widzisz:
A- 1,20/ B ma 3,10
Niby wszystko gra, bo stawiam u jednego na A, u drugie B i mam plus. Zazwyczaj okazuje się tak, że zakład z kursem 3,10 zostaje anulowany. Bukmacher tłumaczy się pomyłką. Dlatego przestrzegam początkujących typerów- Surebety są przeznaczone dla typerów z min rocznym doświadczeniem.